Wzrastają ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są obecnie na poziomie 54 USD za baryłkę. W USA zwiększa się liczba odwiertów surowca oraz jego produkcja. Taka sytuacja stawia przed krajami OPEC, które zmniejszają dostawy ropy naftowej nie lada wyzwanie.

Dla przykładu za baryłkę ropy West Texas Intrmediate w dostawach na kwiecień na giełdzie NYMEX wycenia się na 54,33 USD jest zwyżka o 6 procent. Również w dostawach na kwiecień Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie osiągnęła 56,42 USD za baryłkę jest to zwyżka o 43 centy.

Zmniejszenie w dostawach tego surowca na światowe giełdy paliw jest zauważalne od początku 2017 roku. Kraje niezrzeszone w kartelu i producenci z OPEC mają obniżyć produkcję o około 1,8 milionów baryłek ropy dziennie w pierwszej połowie 2017 roku. Jak wynika z raportu podanego przez OPEC w miesiącu styczniu kraje należące do kartelu i inni dostawcy ropy uzyskali 86 procent z planowanego zmniejszenia dostaw. W Stanach Zjednoczonych od maja ubiegłego roku liczba odwiertów wzrosła o 268, a od początku 2017 roku powstało 77 nowych odwiertów. Stany Zjednoczone osiągnęły obecnie najwyższy od kwietnia 2016 roku najwyższy poziom produkcji ropy naftowej. Zapasy tego surowca od 2017 roku wzrosły o 40 milionów baryłek i osiągnęły najwyższy od 1982 roku poziom.

Zdaniem analityków producenci ropy z łupków w Stanach Zjednoczonych nie zmniejszą produkcji surowca. Eksperci są zdania, że rosnąca produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych i zmniejszenie produkcji przez kraje OPEC spowoduje zahamowanie wzrostu cen ropy.